pisowskie trolliki w komentarzach zarobione od rana :))

Cała narracja zwolenników obecnego rządu legła w gruzach. Przez lata powtarzano, że pisowskiej TVP nikt nie ogląda, że festiwal w Opolu jest nudny, źle zrobiony i nikogo nie interesuje. I że jak zmieni się władza i zaśpiewają nasze gwiazdory, to ho ho... Okazało się, że był to kolejny mit rozpowszechniany na użytek rządzących dziś polityków. Festiwal w Opolu miał niższą oglądalność mimo plejady "jedynie słusznych gwiazd".

To nie było Opole, tylko festiwal zhańbionej piosenki pełen aluzji politycznych, mimo iż neo-TVP zarzeka sie, ze tegoroczne Opole łączy, a nie dzieli. Zestaw wiernych "artystow" ze spalonego teatru, którzy przez ostatnie 8 lat uslużnie lizali genitalia tuskowi I szczuli na Polskę.