Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Pierwsze decyzje personalne nowego prezesa Polskiego Radia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (75)
WASZE KOMENTARZE
Źle Ci, że Biuro Administracji pomalowało pokój - lepiej siedzieć w syfie z podartą wykładziną? Nie podoba Ci się kierownictwo helpdesku? Zgłoś się - pokieruj, jeśli potrafisz lepiej. BTW. to ponoć sytuacja tymczasowa. A JSZ nie wciskał swoich ludzi, nie miał swoich "pomagierów" i donosicieli? Każda władza taka sama. Tylko skleroza nie boli.
J SZ miał swoich lepszych i gorszych ale lepiej się pracowało, było rozsądniej, mądrzej.
Jakoś to było zorganizowane i miło było do pracy przychodzić mimo słabych pensji.
No i można było w pokoju pogadać bez obaw, że jakaś mądra głowka powtorzy słowo w słowo rozmowę dyrekcji bo sądzę, że Jacka takie głupie donosy by tylko wkurzyły więc raczej nikt z pierdołami do niego nie latał.
Najłatwiej jest narzekać. Na starych, na nowych. Nie pamiętam, żeby na dyrektorów w IT nie było nic do powiedzenia. Może tylko Wacnik miał się lepiej.
A z kablowaniem - jak ktoś chce coś nadać, to czy będzie PEvE czy JSz czy ktoś nowy (np. WL), to i tak to zrobi. Taka rola kabla. Najlepiej robić swoją robotę i nie przejmować się. Bo co możesz zrobić?