Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Piąty sezon „Sondy 2” w wiosennej ramówce TVP1. „Ogromny potencjał tego programu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Dokładnie tak jak mówisz, jak patrzy się jak kosztowne jest aranżacja studia i program ten bardziej polega na promowaniu prowadzącego i gościa to wolę wersje Discovery gdzie nie muszę oglądać 2 panów mówiących o czymś tylko owe coś, mówiąc w skrócie jest więcej praktyki niż teorii. Skoro ma być ciekawie to niech pokażą to w ciekawy sposób zwłaszcza by przyciągnąć młodego widza a młody widz nie chce gadających głów tylko konkretów.
Od razu widać, że taka z ciebie Krycha z Wałbrzycha, jak ze mnie Bill Gates. :P
Buuuuuuuuuuhahahahahahahahahahahahahahahaha, ale się z ciebie uśmiałam! Jakie dwie wartości z czterech?! Niby od kiedy liczba wartości konserwatywnych ogranicza się do czterech?! Wartości konserwatywnych jest dużo, dużo więcej! Konia z rzędem temu, komu uda się je wszystkie policzyć, bo mnie się nie udało - kiedyś próbowałam, ale zmęczyło mnie to niekończące się liczenie.
Potwierdzam powyższe słowa @autentycznej konserwy, że wartości konserwatywne nie ograniczają się do czterech, aczkolwiek nie jest ich też nieskończenie wiele. Na pewno jest to liczba policzalna, ale tak naprawdę nikt nie próbował nigdy liczyć wszystkich wartości, bo i nie było to nikomu do niczego potrzebne.
Według moich szacunków, wartości konserwatywnych będzie na pewno więcej niż 100. Może nawet więcej niż 200, a nawet więcej niż 300. Raczej mniej niż 1000. Ile dokładnie - nie mam pojęcia. Powtarzam: nikt tego jeszcze dokładnie nie liczył, bo nie było takiej potrzeby.
Ktoś, kto pisze o CZTERECH wartościach konserwatywnych, tylko się błaźni i kompromituje.
Tyle tytułem wyjaśnienia.