Dziwne, że ten od wazeliny i tata z Torunia ominęli taką fuszkę. Oni teraz biorą wszytko jak leci.

To jeszcze trzeba promować to idiotyczne rozdawnictwo?

1. start kampanii przed czasem - to omijanie przez państwo przepisów, które samo ustanawia
2. kampania płacona z pieniędzy obywateli o różnych poglądach, zamiast przez "komitet wyborczy"

Poza tym, jeśli to dobre rzeczy, to reklamować ich za publiczne pieniądze nie potrzeba.

cyt:...ich język ma być prosty i zrozumiały. Mają mieć pozytywny przekaz, wzbudzać pozytywne emocje...
- to się nazywa propaganda