Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Paweł Sołtys odszedł z radiowej Trójki. „Media publiczne przekształcają się w propagandowe”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (56)
WASZE KOMENTARZE
No cóż...niektórzy lepsi inni tacy sobie, ale powiem tak...konkurencja radiowa i ogólnie media się obłowią. Bo jednak większość trzymała poziom i są to prezenty dla prywatnych mediów, a jednak strata dla Trójki i Polskiego Radia.
Rozumiem zmianę po zmianie rządu...ale PiS zachowuje się na granicy...na granicy bo wie, że jednak jeszcze ktoś tam patrzy im w Polsce, Europie i świecie na łapska. Poziom propagandy dla kogoś kto nie popiera ślepo tej partii i dojnej zmiany jest wręcz oczywisty. Odchodzą ludzie apolityczni, ludzie prowadzący czy działający na polu zupełnie oddalonym od samej polityki.
Ale się obłowili :) hahaha Taki Orłoś i inne gwiazdeczki zrobili taką oglądalność że reklamodawcy się biją o reklamy!
W temacie Maciusia-PiSusia - przestańcie karmić trolla. Dziadek zawsze mi powtarzał, że gówna się nie rusza, póki nie śmierdzi. Kiedyś próbowałem temu oszołomowi wytłumaczyć, że nie każdy myśli tak jak on, ale jest zaimpregnowany na wszystko. No przykre, ale jest pewna grupa ludzi, którzy są w 100% zaimpregnowani na wszystko, co nie jest zgodne z ich optyką świata i nawet najtwardsze argumenty nie są w stanie przez ten beton się przebić. Najlepiej go olać, sam się znudzi, jak nikt nie będzie na jego posty odpowiadał.
A co do zasadniczego tematu wątku, czyli odejścia Sołtysa z "trujki" - facet ma przynajmniej honor. Jeśli nie jest w stanie pogodzić się czymś, co nakazują mu w pracy robić, to odchodzi. Dobrze, że ma gdzie.
A jeśli dla kogoś "publiczne" jest synonimem "partii rządzącej" - no cóż... Poglądy polityczne redaktora są mi doskonale obojętne, ale to naprawdę profesjonalista, z nienagannym radiowym głosem, jakim nie może pochwalić się nikt z desantu z TV Republika czy innych "Sieci". Zasada BMW działa wszędzie, gdzie pojawi się partia kota prezesa. Nie ważne, że idiota, ważne że bierny, mierny ale wierny i bez zastanowienia powiela przekaz dnia z Nowogrodzkiej.