Co do dykcji to niestety prawda. Lisicki bardziej mamrocze niż mówi.

To nie był salon polityczny trójki, tylko "artykuł sponsorowany" w którym wylano wiadro pomyj na Wałęsę. Jaki prowadzący - taka audycja. To właśnie robią "wybrańcy narodu": facet ułaskawiony przed wydaniem wyroku, marionetkowy prezydent podpisujący bezrefleksyjnie wszystko co mu karzeł podsunie pod nos, facet który mówił "ciemny naród to kupi" - obecnie szef tv publicznej, gość który osądził transplantologa bez sądu wydając "wyrok", pan zakonnik poszukiwacz ciepła podziemnego, Antonio - pierwsze skrzydła RP, kobieta na czele rządu - "zakotwiczona" jak dzieci głogowskie, no i sam naczelnik - brat tragicznie zamordowanego wraz z dziewięćdziesięcioma paroma innymi osobami......

Słuchałem dzisiaj z panem ministrem Ziobrą. Beznadziejny prowadzący. Flaki z olejem. Przestaję słuchać Trójki w środę i piątek