Żenada... Jeden Lis dał nagrodę drugiemu Lisowi, a oba Lisy robią interesy w jednym kurmiku. Teraz Lisy będą się chwalić nagrodą licząc ma to, że wizerunkowo da się to zamienić na $, To co, jak Wprost dożyje, to Lis da nagrodę Wróblowi za rok? W całym tym cyrku szkoda tylko BUW-u, z której zrobiono podrzędny przybytek na godziny. Za rok zróbcie to w Narodowej. Żona Semki załatwi wam salkę za darmo.
rocky2015-06-22 08:40
00
Kisiel przewraca się w grobie. Jest coś takiego jak tradycja i buduje się ja latami. Nie zawsze ważne jest to, aby to była nasza tradycja. To jest śmierć tej tradycji
Obserwator2015-06-22 09:07
00
Ta moc poczty. Wynika z tego, że Wałesa wreszcie mógł zagłosować korespondencyjnie w corax bardziej wewnętrznym konkursie wydawcy między innymi z Do rzeczy. Ostatecznie wygrał naczelny Do rzeczy, który z lubością puszcza kompromitujące Wałesę materiały i zatrudnia ludzi obsesyjnie Wałesę chcących zdemaskować. Kurde, co za perfumeria, co za logika Lisieckiego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Paweł Lisicki i Ryszard Florek z Nagrodami Kisiela
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Żenada... Jeden Lis dał nagrodę drugiemu Lisowi, a oba Lisy robią interesy w jednym kurmiku. Teraz Lisy będą się chwalić nagrodą licząc ma to, że wizerunkowo da się to zamienić na $, To co, jak Wprost dożyje, to Lis da nagrodę Wróblowi za rok? W całym tym cyrku szkoda tylko BUW-u, z której zrobiono podrzędny przybytek na godziny. Za rok zróbcie to w Narodowej. Żona Semki załatwi wam salkę za darmo.
Kisiel przewraca się w grobie. Jest coś takiego jak tradycja i buduje się ja latami. Nie zawsze ważne jest to, aby to była nasza tradycja. To jest śmierć tej tradycji
Ta moc poczty. Wynika z tego, że Wałesa wreszcie mógł zagłosować korespondencyjnie w corax bardziej wewnętrznym konkursie wydawcy między innymi z Do rzeczy. Ostatecznie wygrał naczelny Do rzeczy, który z lubością puszcza kompromitujące Wałesę materiały i zatrudnia ludzi obsesyjnie Wałesę chcących zdemaskować. Kurde, co za perfumeria, co za logika Lisieckiego.