Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Echa Pandora Gate. Marketerzy będą ostrożniejsi w doborze influencerów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Nie da się być ostrożnym. Trzeba by zatrudniać dedektywów i mieć pod obserwacją influenserów. Dlatego media są stabilne wizerunkowo. Stoją za nimi sztaby ludzi a jak ktoś skompromituje się to jest usuwany. Są specjalne mechanizmy kontroli. A tu nic. To wojna z wiatrakami. Musiałby być jakiś model transparentności życia i audytu przez niezależny podmiot. Nierealne. Albo jakieś mega kary np. oddanie kasy markom jesli influenser za bardzo jest z marką kojarzony albo wspópracował w ciagu ostatnich 5 lat. Jakikolwiek skandal i i influenser oddaje kasę z odsetkami.
Nie wiem dlaczego to miałoby zaszkodzić markom które pojawiały się w filmach tych ludzi. To jest zasięg i tyle, konsument może zapamięta markę i tyle. Skąd zna nie zapamięta.
ale co to dokladnie znaczy "wychodowała"? w sensie oni tym influłenserom kazali nieletnich napastować? uczyli ich jak to robić czy co? co te całe agencje w ogóle robią - sterują życiem jutubków, mówią im co mają robić, z kim iść do łóżka? nie znam się na tym, ale to chyba nie tak działa?