Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
PAN zaniepokojony publikacjami w prasie na temat koronawirusa. Medioznawca: temat spowszedniał
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Ależ wedle polityków oraz wszystkich telewizorni w Polsce już ludzie zostali uzdrowieni z innych chorób :)
Zawały serca to przeżytek, umieralność na raka to czas przeszły miniony, w wypadkach ludzie również nie giną i nie odnoszą ciężkich ran, choroby wrzodowe zlikwidowane raz na zawsze, problemy gastryczne to melodia przeszłości, choroby tzw, kobiece jedynie w strych księgach można o nich poczytać. CORONAświrus rządzi światową polityką no i telewizornią, a nawet jak ktoś na coś innego umrze to się go i tak podciąga pod ...około COVIDOWE.
Wiadomo kto inspiruje negowanie pandemii we wszystkich krajach. Ma to prowadzić do powtórzenia scenariusza z Lombardii, chaosu i w konsekwencji spadku zaufania do rządów.
Wirus jest i krąży, zabija nieco cześciej niż grypa, ale nie to było przyczyną lock downu. On był po to, aby nie zapchać SOR-ów tym niewielkim odsetkiem chorujących objawowo i właśnie nie powtórzyć sytuacji z Lombardii
Skoro na wirusa umarło u nas tyle co we Włoszech umierało dziennie to nic dziwnego, że umieralność liczona od stycznia jest na zbliżonym poziomie.