"Wolne media nie są od reprezentowania interesów rządzących. Jeśli jest coś robione źle to o tym mówią, a nie zamiatają pod dywan. Mają nie mówić o aferze, bo czasem trzeba powiedzieć coś dobrze? Kpisz? To może niech rząd nie tworzy afer, wtedy media nie będą miały o czym mówić "


Niech mówią, ale niech mówią też o dobrych rzeczach, które robi rząd. Bo jakby robił wszystko źle to państwo już dawno by upadło. Opozycja także nie jest krytykowana, a w jej strukturach też są afery, o których nie mówią "wolne media".

Podpisały się tylko i wyłącznie media zydokomunistyczne. Polacy zawsze za PiSem.

"Prawicowe media są finansowane przez władzę, więc nie piszą o rzeczach dla władzy niewygodnych, bo nie będą odcinać ręki która ich karmi i te media nie są wolne. Wolne media to takie które mają odwagę patrzeć władzy na ręce i opisywał afery, a tych nie brakuje, ale w prawicowych mediach o tym nie przeczytasz, takie są wolne te prawicowe."

Wolne media powinny być obiektywne, a nie wiecznie krytykować rząd i wspomagać opozycję. Nie ma rządu, który by robił wszystko źle, a oglądając TVN i tym podobne media odnosi się takie wrażenie. Za to opozycja zawsze najlepsza. To nie są wolne media, tylko opłacane przez pewne środowiska polityczne.