chodzi o to aby pzy półce sklepowej, gdzie jest kilka napojów do wyboru, sięgnąć po ten, co pamiętamy "skąś" a jeśli Kuba go reklamuje i jest o nim głośno, i na dodatek jest kontrowersyjny na tyle ze w podświadomość zapada, to mózg filtruje w przewadze to co dobre, a dobre to fajne a fajne to ta hellena... i się sprzedaje, a jak salon play widzisz, to mimowolnie jak szukasz oferty - wejdzeisz - i o to chodzi. Apropo to Renia ma tak zniszczony wizerunek, że już nigdy go nie ociepli tak samo jak ta "miła" pani od Metra i starszego partnera, co jej teledysk w toalecie kręcili, już nawet nei pamiętam imienia, przepraszam.

Jakim trzeba być głupkiem, żeby takiego starego piernika nazywać per Kuba. A tatuś prokurator w PRL-u.

Jak Wirtualnemedia podlizują się TVN-owi. Wojewódzki o czy wszyscy wiedzą ma całkiem duże grono zagorzałych przeciwników.