Czuję tutaj boską rękę Maćka Steca i Katarzyny Wajdy. Gdzie oni to wymyślają? Razem czy osobno? On mówi gdzie? Katarzyna mówi jak?

Och, te kompleksy!!! Dodadzą słowo "premium" i już ego połechtane... To dotychczas seriale realizowali byle jak? Żenada mająca jeden cel, umieścić serial premierowo na platformie i ściągać opłaty. Widownia "nie premium" niech czeka... :( Jak sobie przypomnę propozycje premium TVN, na przykład taką PUŁAPKĘ z tym samym Lichotą, to mnie śmiech nie opuszcza. Na marginesie, to kolejna wersja australijskiego formatu. Amerykańską, pod tytułem PODEJRZANY pokazywał u nas AXN. Wyszło im całkiem całkiem.

Czy nie można robić seriali z górnej półki na co dzień: zamiast docu-..., Przyjaciółek, Zawsze warto, Kiepskich i tego typu "produkcji"?