Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Orliński i Ziemkiewicz o wywiadzie Morozowskiego, Wielowieyskiej i Żakowskiego: kuriozalny materiał, popatrzcie w lustro
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Polacy nie będą bronić mediów. Jesteście dziennikarzami tylko i to każdy jeden mógłby być rzecznikiem partii opozycyjnej. Milion to zobaczysz Morozowski we śnie. Ja w życiu na ulicę nie wyjdę bronić ludzi takich jak wy.
Korytko coraz mniejsze i jak tu zyc Panie Prezydencie, ai pospólstwo dziennikarskie naciska, i nikt nas nie chce, i żyć nie dają. Wzruszyłem się dzieczynko i chłopaczki, ale gdzie byliście jak nastepowała patolgiczna koncentracja tych"wolnych" mediów ? Gdzie wasze krzyki,płacze i zgrzytania zebami ???
A jeśli właśnie oni mają rację? I ta "biedna głupia ciemnota z prowincji" jest nawet głupsza i ciemniejsza, niż się tzw. "elitom" wydawało? I o wiele głupsza, niż to, co sama o sobie myśli?
Conf - potrafisz napisać akapit tekstu. A czy dostrzegasz, co się realnie dzieje w Internecie? Ilość wpisów, które zawierają jakąkolwiek myśl, to może z 5%. A im bardziej patriotyczny nick, tym mniej myśli w wypowiedzi i mniej szacunku do polskiej ortografii.
Mam w pracy większy dostęp do pokładów żywej głupoty polskiej. I widzę jej narastanie. Niemal równoległe z narastaniem pewnego rodzaju myślenia roszczeniowego - zasadzie buty. Nie sprawiedliwości społecznej, lecz REWANŻYZMU SPOŁECZNEGO. Chęci skopania każdego, kto w ich mniemaniu ma lepiej: spółdzielni mieszkaniowej, mechanika samochodowego, banku, miejskiego zakładu komunikacji.
Jeszcze kilka lat temu prawie nie zdarzały się pisma procesowe typu: "Pożyczyłem/zamówiłem. I nie oddam/nie zapłacę. Bo jestem biedny i mie się z tego tytułu należy."
Co najgłupsze - ci co tak piszą są "biedni", ale tylko subiektywnie. Biedni we własnych oczach. Nie głodują, mają normalne ubrania, komputer, smartfon, samochód - owszem piętnastoletni i bez klimy, ale jednak.
Ale nie czują się w obowiązku spełniać tego, na co się umówili: płacić czynszu, mediów, zwrócić pożyczki. Nawet, gdyby mogli to zrobić. Choćby z minimalnym wysiłkiem. Ale nie chcą wysiłku.
Podobnie w Sejmie. Nigdy nie mieliśmy wybitnych inteligentów w Sejmie. Ale teraz jest naprawdę źle. I jakość intelektualna ustaw jest zła.
************
A jeśli te "dawne elity" mają rację? W I RP też były "elity", które mówiły, że z polską szlachtą nie jest dobrze. Że głupieje. Ale zostały odsunięte od władzy przez "patriotycznych Sarmatów".
Finał znamy. Ciemna masa z prowincji, która uznała, że jest najlepszą częścią Narodu, doprowadziła Polskę do upadku.