Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Orange anuluje opłaty kilkudziesięciu tys. klientów, którzy oddzwonili na oszukańcze numery z Kuby
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
W takim przypadku zarabia tylko telekom. No chyba, że na Kubie płacą abonentowi za to, że się do niego dzwoni.
Po przeczytaniu "Jak działa oszustwo z nieznanych numerów z Kuby?" dalej nie mam pojęcia, jak działa to oszustwo. To znaczy, w jaki sposób ktoś na tym zarabia. Bo chyba nie chodzi tu tylko o głupi żart, żeby naciągnąć abonentów Orange na kasę za połączenia międzynarodowe. W takim przypadku zarabia operator. Odrębną kwestią jest, czy Orange - wiedząc, że takie oszustwo ma miejsce - nie może prewencyjnie zablokować połączeń z danych numerów? Przecież nie chodzi o blokadę całej Kuby, tylko pewną pulę telefonów.
Raczej idiotów, którzy oddzwaniają na numery z tak odległych krajów.