Pan minister niech się lepiej nie kompromituje, bo o większą żenadę naprawdę trudno. Już we wrześniu zapowiadał, że ma gotowy projekt i w ciągu dwóch tygodni przedstawi go premierowi. Później jeszcze kilka razy ta sama śpiewka. I co, premier nie czekał z wypiekami na twarzy na te rewelacje? Cóż, jaki minister, tacy jego protegowani. Zabierz pan z TVP swoich pajaców, a sami pracownicy się z radości opodatkują
nick2012-12-02 23:17
00
Własnych pomysłów brak, stąd kolejna zapowiedź przerabiania trabanta w mercedesa. Dotychczasowy haracz abonamentowy ma zastąpić haracz słuchalno-oglądalny. Może w takim razie cofniemy się nie do komuny, a do starożytności. W epoce rozkwitu cywilizacji greckiej dramaturgom płacono za pisanie sztuk, aktorom za grę, a publice za obecność na widowni. Przy dzisiejszej nieoglądalności telewizji ta starożytnia myśl może rozwiązać bieżące problemy i otworzyć następną dekadę pożytecznej debaty.
Udający Greka2012-12-03 00:08
00
Zwracam się do władz audiowizualnych z wnioskiem o ustawienie konkursu (w końcu są w tym "obszarze" specjalistami) na stanowisko ministra. Pięć lat nicnierobienia w ministerstwie to coś dla mnie. Pozostałe warunki pracy i płaca nie są istotne. Na spotkanie z premierem będę sobie czekał za swoje albo na kredyt.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Opłata audiowizualna w miejsce abonamentu RTV?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Pan minister niech się lepiej nie kompromituje, bo o większą żenadę naprawdę trudno. Już we wrześniu zapowiadał, że ma gotowy projekt i w ciągu dwóch tygodni przedstawi go premierowi. Później jeszcze kilka razy ta sama śpiewka. I co, premier nie czekał z wypiekami na twarzy na te rewelacje? Cóż, jaki minister, tacy jego protegowani. Zabierz pan z TVP swoich pajaców, a sami pracownicy się z radości opodatkują
Własnych pomysłów brak, stąd kolejna zapowiedź przerabiania trabanta w mercedesa. Dotychczasowy haracz abonamentowy ma zastąpić haracz słuchalno-oglądalny. Może w takim razie cofniemy się nie do komuny, a do starożytności. W epoce rozkwitu cywilizacji greckiej dramaturgom płacono za pisanie sztuk, aktorom za grę, a publice za obecność na widowni. Przy dzisiejszej nieoglądalności telewizji ta starożytnia myśl może rozwiązać bieżące problemy i otworzyć następną dekadę pożytecznej debaty.
Zwracam się do władz audiowizualnych z wnioskiem o ustawienie konkursu (w końcu są w tym "obszarze" specjalistami) na stanowisko ministra. Pięć lat nicnierobienia w ministerstwie to coś dla mnie. Pozostałe warunki pracy i płaca nie są istotne. Na spotkanie z premierem będę sobie czekał za swoje albo na kredyt.