Praca za godziwe pieniądze w mediach dawno się skończyła. a rynek dodatkowo dobijają kolesie co zrobią zdjęcia, przelecą dronem, nagrają dźwięk, zrobią kolor i jeszcze zmontują za 500 zł na JDG z fakturą... O ile operator + dron jeszcze jakoś się tłumaczy to reszta jest porażką. To powinno się tępić w środowisku z całą stanowczością, a nie potem narzekać że trzeba "tyrać" albo prosić się o dyżury.
Medialny2022-10-22 10:37
00
Czyli 30zł za godzinę w największych stacjach dla najlepiej zarabiających ? Czyli dwa razy minimalna. Niech sobie każdy sam oceni czy warto przy pewnie wieloletnim doświadczeniu, 300 godzinach - braku życia rodzinnego, prywatnego, może i czasu na hobby, rozrywkę itp.
Pol2022-10-22 10:44
00
A ja znam tzw dziennikarki, które przez 3 dni potrafią zrobić np 3 reportaże, na maksa zajeżdżając operatora. A potem taka pani idzie do kasy, wystawia FVAT za 3 reportaże zrobione na sztukę przez 3 dni. A inni na realizację trzech porządnie zrobionych tematów potrzebują 9 dni. A kasa ta sama co za trzy dni, bo liczymy kosztorys po czasie trwania materiału a nie jego jakości. O komfort pracy operatora dbają nieliczni. Liczy się kasa, bo kredyt na dom, itd.... Żenujące to jest.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Operatorzy telewizyjni mogą zarabiać więcej niż reporterzy. „Na dobrą pensję trzeba tyrać”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Praca za godziwe pieniądze w mediach dawno się skończyła.
a rynek dodatkowo dobijają kolesie co zrobią zdjęcia, przelecą dronem, nagrają dźwięk, zrobią kolor i jeszcze zmontują za 500 zł na JDG z fakturą...
O ile operator + dron jeszcze jakoś się tłumaczy to reszta jest porażką. To powinno się tępić w środowisku z całą stanowczością, a nie potem narzekać że trzeba "tyrać" albo prosić się o dyżury.
Czyli 30zł za godzinę w największych stacjach dla najlepiej zarabiających ? Czyli dwa razy minimalna. Niech sobie każdy sam oceni czy warto przy pewnie wieloletnim doświadczeniu, 300 godzinach - braku życia rodzinnego, prywatnego, może i czasu na hobby, rozrywkę itp.
A ja znam tzw dziennikarki, które przez 3 dni potrafią zrobić np 3 reportaże, na maksa zajeżdżając operatora. A potem taka pani idzie do kasy, wystawia FVAT za 3 reportaże zrobione na sztukę przez 3 dni. A inni na realizację trzech porządnie zrobionych tematów potrzebują 9 dni. A kasa ta sama co za trzy dni, bo liczymy kosztorys po czasie trwania materiału a nie jego jakości. O komfort pracy operatora dbają nieliczni. Liczy się kasa, bo kredyt na dom, itd.... Żenujące to jest.