A mnie się ta akcja zaskakująco podoba. Wartością jest rodzina - słuchacze i dziennikarze pokazali, że ją tworzą (życzliwość, ciasta itd.). Dyrekcja powinna się do tego przychylić. Szkoda, że w mojej ukochanej Jedynce takiej atmosfery rodzinnej nie ma. Niestety muszę przyznać, że ta stacja jednak schodzi na psy. Szkoda mi bardzo, bo popierałem zmiany dyr. Porzezańskiego.

Bez względu na moje sympatie i antypatie, muszę przyznać, że Mann ma cojones. Podobnie, za czasów "dobrej zmiany" np. Piekut. Natomiast za czasów Pani Magdy cojones mieli np. Mika i Kosiak, którzy odeszli z "kultowego" radia, bo słusznie cenili swoją pracę i swoich słuchaczy. Za wcześniejszych czasów np. Ossowski, który wielokrotnie nie dał się złamać, począwszy od komuny, i nie dołączał do gwardii przybocznych kolejnych dyrektorów.
Przy okazji - byli: Metz, Gacek, Stelka oraz playlistowi pupile Trójki (zarówno za czasów Jethon, jak i Hlebowicza) np. Podsiadło, Organek, Kortez, Muniek, Markowski, Rojek, Rusowicz itd.?

Zwolnić w rybie natychmiastowym, niech się spróbują na wolnym rynku.