Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Onet zerwał umowę z Ziemkiewiczem. “Nie akceptujemy lekkiego traktowania kwestii gwałtu“
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Onet już od dawna jest politycznym portalem serwującym w lżejszej jedynie słuszne poglądy, jedynie słusznej partii i jedynie słusznego tęczowego "postępu". Kiedyś miałem tam pocztę i ustawioną stronę startową. Teraz nawet tam nie zaglądam. Dziwię się, że tak inteligentny i mający naprawdę dobre pióro Ziemkiewicz, w ogóle zdecydował się pisać dla tych klakierów homo "postępu".
Ziemkiewicz twierdzi, że to zemsta za tekst o Bieńkowskiej, ale jeśli sam zapowiedział, że ma zamiar na łamach Onetu kolejny raz tłumaczyć dlaczego jego durny tekst o gwałtach nie był durny to ich decyzja mnie absolutnie nie dziwi. Niech zrobi to na swoim blogu na Do Rzeczy. I niech w końcu przyzna, że walnął gafę/nie pomyślał/napisał coś głupiego zamiast dopisywać ideologię do swojego babola...
Dlaczego onet nie ściga Behemota za zbiorowy gwałt, do którego się przyznał w wywiadzie? Za zbiorowy gwałt obligatoryjnie minimum 3 lata, a oni nadal harcują na wolności.