oczywiście ci "internauci" , to będą sami pracownicy onetu ze srudia, ale ważne że "rozmawia":)

Przeciez on obraża się jak panienka za każdą krytykę. Chyba ze swoimi klakierami będzie pisał. Nie wiem po co się go promuje, jest tylu dajnych młodych i przede wszystkim obiektywnych dziennikarzy po lewej, prawej i po środku. Ten powinien kit na targu sprzedawc.

Jak byłem mały też miałem taki słowotok jak Kuźniar ale mi przeszło. Z wiekiem chyba przychodzi pokora i mija to przekonanie, że jestem narcyzem świata. Zapewniam to potem jest lepsze niż to przed. Tym bardziej, że przy okazji tego pierwszego mija Ci życie...Bo, naklika się taki Kuźniar podaj dalej tyle wiadomości, a obok żywy człowiek, jak go nie nazwiesz (córka, żona, kochanka, rodzina, ktoś...)Ale oczywiście jak Kuźniar to przeczyta, to powie: w necie jest przyszłość, telewizja jest wszędzie i trzeba być w szoszial midia, welll, niech ktoś mu powie, że wyłączenie (lub nie włączenie) Go w tym onecie, zaistnieje jeszcze szybciej niż było to w tvn24. A to gadanie...na zasadzie, tysiące wątków pobocznych, jest tak irytujące, że nie chce mi się tłumaczyć oczywistości.