ciśnijcie do samego Sztrasburga jak jesteście niewinni i się do odpowiedzialności nie poczuwacie

No to mamy w Polsce to, z czego śmialiśmy się, gdy pisano o USA. Rzeczywistość, w której czyjś potomek za pośrednictwem jakiejś organizacji występuje o wielkiej wysokości zadośćuczynienia.
W USA doczekaliśmy się potem artykułów bez zdjęć lub gwiazdek, że zdjęcie jest poglądowe i nie dotyczy wydarzenia - nawet w przypadku zdjęć niepoglądowych robionych przez fotoreportera.

Na poważnie: ludzkość produkuje miliardy zdjęć rocznie. Za kilkadziesiąt lat niemożliwe będzie ustalenie, czy dane zdjęcie jest rzeczywiście zdjęciem i co naprawdę pokazuje.

Do peawnik-Nikt nie chciałby zobaczyc zdjęcia swojej zamordowanej, niewinnej matki z dopiskiem,, prostytucja". Powinni zapłacić i przeprosić.