Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Okładka „Newsweeka” z Jarosławem Kaczyńskim jako zamachowcem smoleńskim skrytykowana przez dziennikarzy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Wyborcy po praniu mózgu w mainstreamowych mediach nie rozumieją najważniejszej rzeczy – to nie PIS jest u władzy od 8 lat – to jest od 8 lat opozycja ! Normalne media na całym świecie patrzą na ręce władzy a nie opozycji. To nie opozycja przegłosowuje ustawy podwyższające podatki, likwiduje OFE, podwyższa wiek emerytalny, prowadzi śledztwo katastrofy jakby to było włamanie do garażu …
Ten sposób sprawowania rządów jest przedstawiamy w Tusk Vision Network czy Gazecie Wybiórczej jako jedynie słuszny a ludożerka to kupuje tak jak kupowali Niemcy propagandę Goebbelsa. Widzieliśmy jak ryczeli jak zwierzęta, w jakim byli amoku a teraz okazuje się że to jacyś faszyści – tylko on wygrał w demokratycznych wyborach a 90% Niemców na niego głosowało. Do czego zmierzam, że nie zawsze większość nie myślących samodzielnie (bez analizy, bez refleksji, wniosków) ma rację – czasami ma ją opozycja i dlatego atakuje się ja zamiast patrzeć na ludzi faktycznie sprawujących władzę.
do garażu … Ten sposób sprawowania rządów jest przedstawiamy w Tusk Vision Network czy Gazecie Wybiórczej jako jedynie słuszny a ludożerka to kupuje tak jak kupowali Niemcy propagandę Goebbelsa. Widzieliśmy jak ryczeli jak zwierzęta, w jakim byli amoku a teraz okazuje się że to jacyś faszyści – tylko on wygrał w demokratycznych wyborach a 90% Niemców na niego głosowało. Do czego zmierzam, że nie zawsze większość nie myślących samodzielnie (bez analizy, bez refleksji, wniosków) ma rację – czasami ma ją opozycja i dlatego atakuje się ja zamiast patrzeć na ludzi faktycznie sprawujących władzę.
Do czego zmierzam, że nie zawsze większość nie myślących samodzielnie (bez analizy, bez refleksji, wniosków) ma rację – czasami ma ją opozycja i dlatego atakuje się ja zamiast patrzeć na ludzi faktycznie sprawujących władzę.