Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Karolina Korwin-Piotrowska i Maja Staśko krytykują okładkę "Elle" z Anną Lewandowską i hasłem "Siła kobiet"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Wara od Igi Świątek i tenisa, i używania tej pięknej dyscypliny do własnych doktrynerskich interesików czyli nawoływania do obalenia legalnie wybranej władzy. Zbudujcie realną alternatywę dla Polaków, opartą na merytorycznym programie, a nie na burdach, wulgarności oraz naleciałościach i tradycjach eserowskich. A najzabawniejsze jest to, że Świątek sporo skorzystała na państwowych pieniądzach (tego dyktatorskiego rządu), podobnie jak dwukrotny MŚ na żużlu Zmarzlik, którego święto popsuł ubezwłasnowolniony i rozżalony kolejnymi przegranymi wyborami hoi polloi. A jak chcecie tworzyć establishment w oparciu o persony pokroju Lempart czy jednowymiarowej pisarsko Tokarczuk wyznającej jedyne i słuszne poglądy (coś na wzór ideologa rewolucji bolszewików Trockiego), to zapraszam na Czarny Ląd, tam macie sporo miejsca, i na pewno znajdzie się jakiś obszar dla nowego watażki w spódnicy :)
Lempart, Świątek czy Tokarczuk byłyby świetne na okładkę! Są bohaterkami.
Lewandowskiej jest wszędzie za dużo, a Apartu dużo za dużo.
Lempart jest tak ohydnym tłustym lesbiszonem, ze przeciez nikt by tego numeru nie kupił😂