Nareszcie dosięgnęła go sprawiedliwość. Dla tak toksycznych ludzi nie ma miejsca w sm

Osoba, która napisała to coś, jeszcze wczoraj 16h temu! tak 16 godzin temu! napisała na grupce hejterek od Alicji, uwaga cytuję: "Dziewczyny, to pewna informacja z tym 2 letnią odsiadką za Avon?". Pani sama niczego nie sprawdzała, a jedynie uzyskała odpowiedź od Alicji i jej koleżanek. Przecież to jest śmieszne, a nie prawdziwe dziennikarstwo. Screeny i zapis jej rozmowy na grupie zostały przeze mnie zapisane, więc się niczego nie wyprze. Jak zajdzie taka potrzeba przekażę je jej przełożonym, oni będą wiedzieli co z tym mają zrobić. Podsumowując, to co Pani nam tutaj zaserwowała, pomimo iż jeszcze 16 godzin temu nie miała żadnego pojęcia ani o Kacprze, ani o niczym związanym ze sprawą, sprawia wrażenie iż ten artykuł jest niewiarygodny w moich oczach i ma na celu jedynie oskarżyć Kacpra i wypromować nową gwiazdę youtube, czyli Alę N. Następnym razem proszę przeprowadzić dogłębniejszy research, bo to jest praca naprawdę karygodna. Nie pozdrawiam. I życzę Pani dziennikarce odrobinę refleksji.

Osoba, która napisała to coś, jeszcze wczoraj 16h temu! tak 16 godzin temu! napisała na grupce hejterek od Alicji, uwaga cytuję: "Dziewczyny, to pewna informacja z tym 2 letnią odsiadką za Avon?". Pani sama niczego nie sprawdzała, a jedynie uzyskała odpowiedź od Alicji i jej koleżanek. Przecież to jest śmieszne, a nie prawdziwe dziennikarstwo. Screeny i zapis jej rozmowy na grupie zostały przeze mnie zapisane, więc się niczego nie wyprze. Jak zajdzie taka potrzeba przekażę je jej przełożonym, oni będą wiedzieli co z tym mają zrobić. Podsumowując, to co Pani nam tutaj zaserwowała, pomimo iż jeszcze 16 godzin temu nie miała żadnego pojęcia ani o Kacprze, ani o niczym związanym ze sprawą, sprawia wrażenie iż ten artykuł jest niewiarygodny w moich oczach i ma na celu jedynie oskarżyć Kacpra i wypromować nową gwiazdę youtube, czyli Alę N. Następnym razem proszę przeprowadzić dogłębniejszy research, bo to jest praca naprawdę karygodna. Nie pozdrawiam. I życzę Pani dziennikarce odrobinę refleksji.