Jedna z nielicznych polskich produkcji (nawet jeśli na podstawie włoskiego serialu), która niesie ze sobą jakieś moralne, pozytywne przesłanie.
Kamil2014-06-09 11:23
00
Śmieszą mnie takie teksty. Ojciec Mateusz stracił, ale nie dał szans konkurencji. Wojewódzki stracił, ale nadal jest liderem. Itp. Widocznie konkurencja do dupy.
jak2014-06-09 12:30
00
Rozumiem rozbawienie, ale to nie takie proste: po pierwsze konkurencja w miejsce hitów u "sąsiada" rzadko decyduje się dać coś potencjalnie atrakcyjnego, bo woli tym obstawić jakieś "słabsze" miejsce w ramówce (propagandowo wciąż bardziej opłaca się być pierwszym w słabej stawce, niż drugim-trzecim w mocnej). Po drugie krok po kroku wielka czwórka traci na rzecz stacji niszowych czy tematycznych, stąd nawet największe ich hiciory będą wciąż po trochu tracić i wciąż jednak utrzymywać swoje pierwsze miejsca.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Ojciec Mateusz” stracił 320 tys. widzów, ale nie dał szans konkurencji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Jedna z nielicznych polskich produkcji (nawet jeśli na podstawie włoskiego serialu), która niesie ze sobą jakieś moralne, pozytywne przesłanie.
Śmieszą mnie takie teksty. Ojciec Mateusz stracił, ale nie dał szans konkurencji. Wojewódzki stracił, ale nadal jest liderem. Itp. Widocznie konkurencja do dupy.
Rozumiem rozbawienie, ale to nie takie proste: po pierwsze konkurencja w miejsce hitów u "sąsiada" rzadko decyduje się dać coś potencjalnie atrakcyjnego, bo woli tym obstawić jakieś "słabsze" miejsce w ramówce (propagandowo wciąż bardziej opłaca się być pierwszym w słabej stawce, niż drugim-trzecim w mocnej). Po drugie krok po kroku wielka czwórka traci na rzecz stacji niszowych czy tematycznych, stąd nawet największe ich hiciory będą wciąż po trochu tracić i wciąż jednak utrzymywać swoje pierwsze miejsca.