ja też powiem że wreszcie program o zwykłych śmiertelnikach, w dodatku wyglądają spoko, gorące ciałka:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~` XD
jprdl2017-09-25 23:42
00
Program beznadziejnie zrobiony. Oprócz ładnych widoków to tam nic nie ma. A prowadzący - to dla przeciętnego widza "no name" - niestety Michałowski nie udźwignął programu - "Wyspa Przetrwania" musi mieć prowadzącego z osobowością, bo takie też osoby są wybierane w drodze castingu na uczestników programu. A on jest zwykłym, nudnym panem z radia. Moim zdaniem drugiego sezonu nie będzie, o wiele bardziej wolę celebrytów żyjących za jednego dolara w TVN niż to....
Michałowski przede wszystkim zachowuje się jak nauczyciel W-f. Te jego komendy: "Czerwoni, gońcie żółtych", i tym podobne to jedno wielkie nieporozumienie. Niech ktoś wytnie te jego tekściki podczas zadań z kolejnych odcinków, bo jedynie irytują... P.s. A fakt, że jest nieznany to akurat plus. I tak już wszystko co było możliwe prowadził Ibisz... :D Przypomnę też, że gdy ruszał "Agent" w 2000 roku, niemal nikt Mellera nie kojarzył, a jednak dał on radę. Urbański też wypłynął dopiero w Milionerach (kto pamiętał, że prowadził podobno Piramidę?), a dziś nikt nie wyobraża sobie kogoś innego na jego miejscu...
Łukasz2017-09-26 00:48
00
Dobór uczestników i prowadzącego odzwierciedla gust typowego odbiorcy Polsatu. Produkcja skrojona na miarę.
Chyba nie myśleliście, że Polsat od lat żerujący przy dnie nagle wystrzeli w górę?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
1,36 mln widzów „Wyspy przetrwania”. Polsat liderem w grupie komercyjnej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
XD
Michałowski przede wszystkim zachowuje się jak nauczyciel W-f. Te jego komendy: "Czerwoni, gońcie żółtych", i tym podobne to jedno wielkie nieporozumienie. Niech ktoś wytnie te jego tekściki podczas zadań z kolejnych odcinków, bo jedynie irytują... P.s. A fakt, że jest nieznany to akurat plus. I tak już wszystko co było możliwe prowadził Ibisz... :D Przypomnę też, że gdy ruszał "Agent" w 2000 roku, niemal nikt Mellera nie kojarzył, a jednak dał on radę. Urbański też wypłynął dopiero w Milionerach (kto pamiętał, że prowadził podobno Piramidę?), a dziś nikt nie wyobraża sobie kogoś innego na jego miejscu...
Dobór uczestników i prowadzącego odzwierciedla gust typowego odbiorcy Polsatu.
Produkcja skrojona na miarę.
Chyba nie myśleliście, że Polsat od lat żerujący przy dnie nagle wystrzeli w górę?