Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Najkrótszy czas oglądania telewizji w święta od lat. „Kevin sam w domu”, „Rolnik szuka żony” i dokument o Rodowicz hitami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Widać asymptotyczne dochodzenie do następującego repertuaru: Kevin, Potop, Znachor, Krzyżacy, Pan Wołodyjowski wymiennie z Ogniem i mieczem.
Po co oglądać po raz n-ty te same filmy w TV, skoro można włączyć coś nowego z Netflixa czy Amazon Prime?
a ja lubie ogladac Kevina, bo czuje sie bezpiecznie i nic mnie nie zaskoczy
Tak samo mam z piosenkami - lubie te, ktore kiedys juz slyszalem