Zdumiewa niewielka przewaga FAKTÓW nad WIADOMOŚCIAMI,oglądalność TVP wzrosła o pół miliona widzów w tym momencie.

Być może telewizory pozostały włączone na TVP1 przez pół godziny po konkursie skoków.
A może to efekt informacji o niedzieli bezhandlowej.

A może to coś, co zasługuje na głębszą analizę. Bo faktycznie jest duży pojedynczy pik oglądalności i w zasadzie nie wiadomo, co go spowodowało.

Zdumiewa niewielka przewaga FAKTÓW nad WIADOMOŚCIAMI,oglądalność TVP wzrosła o pół miliona widzów w tym momencie.

Być może telewizory pozostały włączone na TVP1 przez pół godziny po konkursie skoków.
A może to efekt informacji o niedzieli bezhandlowej.

A może to coś, co zasługuje na głębszą analizę. Bo faktycznie jest duży pojedynczy pik oglądalności i w zasadzie nie wiadomo, co go spowodowało.

Nie pisz "pozostały włączone na tvp1", bo to sugeruje, że ludzie nie oglądali, a przecież u Nielsena jak odchodzisz od telewizora, to coś trzeba przycisnąć i cię nie zlicza. Niedziela bezhandlowa byłoby bezsensu, czemu akurat wszyscy zlecieliby się na wiadomości. To było aż 30 min po skokach. A dotychczas nie było aż takiego efektu przyciągania gdy skoki szły późno - chyba że bezpośrednio przed wiadomościami. A i pamiętaj, że nie wiadomo czy to pojedynczy pik, czy cały tydzień był dobry, bo podawana jest tylko najlepsza oglądalność. Dostaliśmy prostą tabelkę i już mamy zagwozdkę, pół forum skonsternowane. A Kurski ma dane z Netii, wszystko z Nielsena etc., więc teraz już mu się nie dziwię, że węszy spisek.