Ale w Niedzielę "Nasz nowy dom" ma o wiele lepsze(te powtórkowe) wyniki, niż w czwartki.O tym napiszcie.
anonim2019-05-26 20:48
00
Trzeba przyznać, że ktoś pomyślał, tworząc koncepcję programu. To jest coś niepowtarzalnego. Popatrzcie na twarze ludzi: stare, zmarszczone, brzydkie, ale jakie szczęśliwe.
Programy interwencyjne pokazywały takich ludzie na zasadzie: im gorzej, tym lepiej. Jeszcze bardziej smutni, starzy, biedni. I jeszcze wściekli: na urzędników, geodetów, etc.
Wojtek2019-05-26 21:17
00
Widzowie lubią oglądać takie przemiany z biednego w bogatego. To brzmi jak bajka a ludzie kochają takie historie. Oczywiście część z nich kocha później na ostro komentować tego typu metamorfozy z zazdrości docinają bohaterom. Tylko sam w sobie programu po tylu edycjach to już się robi męczący przez tą swoją monotonność- scenariusz przewidywalny rodem z paradokumenty tylko prezenty od Polsatu inne w zależności od potrzeb lokowania produktu
Trzeba przyznać, że ktoś pomyślał, tworząc koncepcję programu. To jest coś niepowtarzalnego. Popatrzcie na twarze ludzi: stare, zmarszczone, brzydkie, ale jakie szczęśliwe.
Programy interwencyjne pokazywały takich ludzie na zasadzie: im gorzej, tym lepiej. Jeszcze bardziej smutni, starzy, biedni. I jeszcze wściekli: na urzędników, geodetów, etc.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
1,49 mln widzów reality-show „Nasz nowy dom”. Polsat wiceliderem w 16-49
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Ale w Niedzielę "Nasz nowy dom" ma o wiele lepsze(te powtórkowe) wyniki, niż w czwartki.O tym napiszcie.
Trzeba przyznać, że ktoś pomyślał, tworząc koncepcję programu. To jest coś niepowtarzalnego. Popatrzcie na twarze ludzi: stare, zmarszczone, brzydkie, ale jakie szczęśliwe.
Programy interwencyjne pokazywały takich ludzie na zasadzie: im gorzej, tym lepiej. Jeszcze bardziej smutni, starzy, biedni. I jeszcze wściekli: na urzędników, geodetów, etc.
Widzowie lubią oglądać takie przemiany z biednego w bogatego. To brzmi jak bajka a ludzie kochają takie historie. Oczywiście część z nich kocha później na ostro komentować tego typu metamorfozy z zazdrości docinają bohaterom. Tylko sam w sobie programu po tylu edycjach to już się robi męczący przez tą swoją monotonność- scenariusz przewidywalny rodem z paradokumenty tylko prezenty od Polsatu inne w zależności od potrzeb lokowania produktu