Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ogilvy walczy w Niemczech z rasizmem, wydaje własną wersję „Mein Kamf” (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Dokładnie. To raczej tłumaczy się jako "moja walka z prawicą". Pewnie w Ogilvym na co dzień chodzą w koszulkach zbrodniarza Che Guevary, jak to mają w zwyczaju młodzi tzw. lewicowi intelektualiści (ekhm, yntelektualiści) z Europy, także ktoś wpadł na sprytną sztuczkę, jak rozciągnąć pole semantyczne hitleryzmu na dzisiejszą prawicę, na pohybel tym strasznym i brudnym współczesnym prawakom. Nie uwierzę, że to przypadek, przecież można było napisać "Rassismus" zamiast "Rechts". Sama idea tej akcji słuszna i ciekawa, wykonanie co najmniej zastanawiające, przynajmniej w tym aspekcie (tym bardziej, że nazizm czerpał z lewicowych ideologii dużo więcej, niż się tym yntelektualistom wydaje, dla niektórych badaczy to wręcz lewica niemal tak skrajna jak system stalinowski + rasizm, a kto powiedział, że rasizm musi być prawicowy... patrz np. wydarzenia roku 1968 w Polsce).