Puenta artykułu, cyt: Co smutne, poziom zaufania pana Jacka do instytucji państwowych najpewniej odpowiada dokładnie temu, co czuje przeciętny Kowalski i trzeba przyznać, że ciężko się z nim nie zgodzić.)Moim zdaniem dokładnie oto chodziło Panu Jackowi, uzmysłowić przeciętnemu Polakowi, co go czeka.

Tusk akurat ma spocone gacie. Ale nie swoje. Kupione za nasze pieniądze w sklepie Hermenegildo Zegni.

@bart i ron ale bełkot! zerowa wiedza ekonomiczna!
1. to rząd kreowal większy dlug publiczny emitując obligacje bo nie może poskromić swoich wydatków i przeprowadzić reform m.in. przerosłej administracji, a nie OFE które to skupowaly. Czy jak ja zdecyduje się pozyczyc ci pieniedze bo potrzebujesz to ja jestem odpowiedzialny na to ze się zadluzyles???
2. ludzie ktorzy w czasie recesji przeszli na emeryture w większości przypadkow w ogole lub minimalnie uczestniczyli w OFE wiec nie stracili swoich oszczednosci na dekoniunkturze na giełdzie. w OFE uczestniczyć mogly tylko roczniki od 1949, wiec osoby które przechodzily na emeryture w latach 2009-2010 i miały szanse uczestniczyć w OFE to sa 2 roczniki kobiet i 0 rocznikow mężczyzn (prosta matematyka)
3. podstawowa wiedza ekonomiczna: jeśli obligacje sa nisko oprocentowane to maja niska rentowność a nie wysoka, jak piszesz, placa niski kupon bo sa mniej ryzykowne. inwestycje w bezpieczne instrumenty stanowią większość portfela m.in. osob starszych, które maja kilka lat do emerytury oraz sluza do budowania zbilansowanych portfeli innych oszczędzających (podstawy portfolio management). Inwestycje OFE były wiec jak najbardziej zgodne z sztuka zarzadzania, niewłaściwy był poziom oplat za zarzadzanie (za wysoki) które były przeznaczane na podkupowanie czlonkow innych OFE