Są tysiące badań o braku szkodliwości promieniowania niejonizującego, mikrofal zwłaszcza o małej mocy, jak nas wifi nie wykończyło to 5G też nie wykończy.

To skoro są tysiące to przytocz choć jakieś jedno nie krępuj się wstaw linka i absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że jak 'nas wi-fi nie wykończyło to 5G też nie wykończy' - bzdury - nie masz absolutnie pewności, 100 krotny wzrost promieniowania za sprawą urządzeń opieranych o bezprzewodowe funkcjonowanie to raz, a dwa wi-fi nie jest całkowicie obojętne dla zdrowia - to że jesteś w sile wieku, zdrowy byk nie znaczy np. że wi-fi nie szkodzi małym dzieciom, kobietom w ciąży czy także osobom starszym tudzież bardziej chorowitym. Może warto pomyśleć nie tylko o sobie ale o ludziach wokoło nas, wypadałoby dla przyzwoitości.

W innych krajach są wyższe normy obowiązują od wielu lat, czy tam ludzie są jacyś inni, że im nie szkodzą?

Tylko, że zauważ, że mądre kraje wiedzą, że internet ma być głównie przewodowy, w przypadku Polski jest całkowicie na odwrót - my jesteśmy w czołówce pod względem zastosowania wi-fi, natomiast wypadamy blado, bo jesteśmy dopiero na 28 miejscu pod względem rozwoju superszybkiego internetu przewodowego. Warto wiedzieć, że technologie analogowe(przewodowe) są bezpieczniejsze bo nie promieniują to raz, problem tylko z nimi jest taki, że mogą być nieco droższe i/lub trudniejsze w montażu. Bezprzewodowość jest zła, bo naraża ludzi na promieniowanie, szkoda przyszłych pokoleń, nie wiemy czy nie dojdzie do zmian w układzie kodu genetycznego, co spowoduje wysyp chorób i dolegliwości