Najpierw dawanie d... PO a potem płacz żeby źle o nich nawet nie pomyśleć...buhahaha
yo2015-05-28 11:53
00
Pewnie że rzetelne wyniki. Tylko nie trafili z Kukizem o dobre 10 %. Ale poza tym to bez zarzutu. Brawo. W dojrzałej demokracji to by te wasze instytuty i ośrodki rozgonili w cholerę. Można się pomylić o 1 %, no, ewentualnie o 2 %, ale każda większa pomyłka to albo świadoma manipulacja, albo zupełny brak profesjonalizmu.
ojojojojoj2015-05-28 15:12
00
Bez solidnej refleksji w branży "badanie opinii publicznej" polskie sondażownie polityczne narażają się za lat parę na co najmniej totalny blamaż, a w mocniejszym przypadku - wizyty dżentelmenów z pochodniami.
Efektem refleksji powinna być wg mnie kodeks etyki zawodowej oraz ujednolicona naukowo metodyka badań opinii.
To niedopuszczalne, by na zamówienie klientów manipulować treścią pytań, formatem sondażu i innymi parametrami. A wiele wskazuje na to, że tak się nagminnie dzieje.
Kolejną kwestią jest status firmy CBOS powołanej specustawą w 1991 bodajże roku. Po co nam jakaś semi-państwowa sondażownia?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
OFBOR broni sondaży przedwyborczych. „Trafnie wskazały zwycięzcę”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Najpierw dawanie d... PO a potem płacz żeby źle o nich nawet nie pomyśleć...buhahaha
Pewnie że rzetelne wyniki. Tylko nie trafili z Kukizem o dobre 10 %. Ale poza tym to bez zarzutu. Brawo.
W dojrzałej demokracji to by te wasze instytuty i ośrodki rozgonili w cholerę. Można się pomylić o 1 %, no, ewentualnie o 2 %, ale każda większa pomyłka to albo świadoma manipulacja, albo zupełny brak profesjonalizmu.
Bez solidnej refleksji w branży "badanie opinii publicznej" polskie sondażownie polityczne narażają się za lat parę na co najmniej totalny blamaż, a w mocniejszym przypadku - wizyty dżentelmenów z pochodniami.
Efektem refleksji powinna być wg mnie kodeks etyki zawodowej oraz ujednolicona naukowo metodyka badań opinii.
To niedopuszczalne, by na zamówienie klientów manipulować treścią pytań, formatem sondażu i innymi parametrami. A wiele wskazuje na to, że tak się nagminnie dzieje.
Kolejną kwestią jest status firmy CBOS powołanej specustawą w 1991 bodajże roku. Po co nam jakaś semi-państwowa sondażownia?