A ten tytuł to, przepraszam, co? Jakaś ogólna prawda? Bo ja myślałem, że cytaty się oznacza. Oto jakos polski „ekspert” wydał Netflixowi diagnozę. Ciekawe..

W kazdym setislu Lgbt +q w kazdym serialu dobrzy i wyksztalceni afroamerykanie. Oprawa nowosci serislowych na poziomie Trudnych spraw. No i narkotyki. Baroni, mafie , cpuny. Plus tylko za osre dokumentow o ekologii. Z przyjemnoscia wycofalam sie z lewackiego netfloksa. Geje , czarni i narkotyki to 90% zasobow netfliksa.

Nie wiem jaką bibliotekę ma Netflix bo nigdy z niego nie korzystałem. Ale jednego jestem pewien - Netflix w Polsce jest stanowczo za drogi. Najtańsza opcja (bez 1080p które jest dziś standardem) kosztuje ponad 30 zł. Nigdy nie zapłaciłbym za żadne VoD więcej niż 20zł za miesiąc.
A użytkownicy Netflixa w Polsce zwykle dzielą się jedną subskrypcją tak, że na jedną osobę wychodzi kilka złotych. Więc jeśli chcą utrzymać jakąś sensowną pozycję na naszym rynku to powinni poważnie przemyśleć swoją politykę cenową i udostępnić Polakom te produkcje, do których dostęp mają dziś tylko subskrybenci w USA.