Główną zaletą DAB+ jest multipleksacja stacji: wszystkie stacje z jednego centrum nadawczego, z jednego kierunku i w jednej polaryzacji (czyli trochę jak w PRL-u, ale to akurat było dobre). I w takich warunkach zwykle sprawdzają się anteny w oknie czy na balkonie. W analogowym FM tak nie jest: różne stacje z różnych kierunków, co wymusza antenę na dachu i odbiór dookólny.

Dzięki cyfryzacji telewizji, w wielu regionach kraju łatwiej dziś o dobry sygnał telewizyjny, niż radiowy. Liczę, że podobnie będzie z radiem, gdy DAB+ uzyska porządny zasięg wzdłuż wszystkich dróg krajowych i we wszystkich miastach powiatowych. Nie mówię, że DAB+ nie ma wad - bo ma.

Ale te 6,3 procent chyba nie uwzględniają faktu, że wszystkie nowe samochody są obowiązkowo wyposażane w tuner DAB+?