nic dziwnego jak dyrektor sprzedaży Presspubliki JAN CHMIEL chodzi po mieście i szuka pracy....

A kto tam nie szuka pracy? Kto moze to ucieka bo wstyd

Zwolnić kolejnych dziennikarzy. Współpracownikom obciąć i tak głodowe honoraria. Dzieci z przedszkola za karę, że nasiusiały w matki będą chodzić do redakcji i pisać teksty, które spowodują, że czytelnicy rzucą się do kiosków, a reklamodawcy z grubą kasą wrócą na łamy. Czy ktoś w wydawnictwach jeszcze myśli w sposób biznesowy, czy już tylko o przeżyciu kolejnych kilku miesięcy na stanowisku, które wkrótce straci?