Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nowy prezes Wydawnictwa Zwierciadło
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
......"Od 1998 do sierpnia zeszłego roku Jerzy Szulwic związany był z Wydawnictwem Bauer. Piastował w nim funkcję wiceprezesa odpowiedzialnego za segmenty prasy motoryzacyjnej, młodzieżowej, komputerowej i growej, a także za dział dystrybucji."... jak dla mnie ten cytat to mistrzostwo świata w posługiwaniu się językiem polskim .... "growej" .Prawdopodobnie chodzi o "gry " "gier " itd. ale autor widział to niestety inaczej.Podobnie jak ogólnie w mediach, które ostatnio coraz mniej mają wspólnego z poprawnością ojczystego języka.Wstyd !
......"Od 1998 do sierpnia zeszłego roku Jerzy Szulwic związany był z Wydawnictwem Bauer. Piastował w nim funkcję wiceprezesa odpowiedzialnego za segmenty prasy motoryzacyjnej, młodzieżowej, komputerowej i growej, a także za dział dystrybucji."... jak dla mnie ten cytat to mistrzostwo świata w posługiwaniu się językiem polskim .... "growej" .Prawdopodobnie chodzi o "gry " "gier " itd. ale autor widział to niestety inaczej.Podobnie jak ogólnie w mediach, które ostatnio coraz mniej mają wspólnego z poprawnością ojczystego języka.Wstyd !
Chciałbym odpowiedzieć "dkwk". Rozumiem, że pod tym nickiem ukrywa się językowy purysta (purystka) i konswerwatysta (-tka), który (-a) nie przyjmuje do wiadomości, że język żyje. Ważny staje się dzisiaj komunikat i każda forma, która jest zrozumiała i zaczyna powoli żyć własnym życiem, staje się normą (tzw. uzus). Mnie uczono, że nie wolno mówić "spieszyć się", chyba, że chodzi o ułana, który po starcie konia został "spieszony" i walczy jako żołnierz piechoty. A dzisiaj? Wielki Słownik Ortograficzny dopuszcza tę formę. Więc zamiast popisywać się konserwatyzmem językowym, lepiej pisac o przyszłości wydawnictwa Zwierciadło podlegającym Jurkowi S. (którego pozdrawiam).