Chyba chodzi o memy zamawiane u trolii na temat Shreka i Kaczora. Za memy o Swetru nie trzeba płacić - robią się same.

Bardzo łatwo zmalwersować nasze - podatników - pieniądze. Przykład hipotetyczny. Wystarczy, że taki Petru zapłaci firmie X 50 tysięcy za jakieś działania reklamowo-prowe a ta jakże jednoosoba firma odda mu prywatnie połowę za to nicnierobienie i już Pan Petr ma na czysto 25 tys. na kolejną Maderę, Teneryfę czy Majorkę. Tak się dyma podatnika, a ty ciulu tyraj bo trzeba ci pensję brutto ogołocić w podatkach które muszą utrzymać różnych darmozjadów i partie polityczne.

I tak zzynaja pomysly od ludzi z twittera...