Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zrzutka na Seicento - zamiast 5 tys. ponad 100 tys. zł. "Swoisty fenomen"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
No przecież Twoja ocena jest oceną politycznej decyzji, emocji całkowicie umotywowanej politycznie,a przynajmniej negatywnymi emocjami;tzn.nie mówię,że Twoja,ale ta,którą podajesz jako przyczynę. może i nie należy oceniać moralnie, może...poza tym jeśli chcemy oceniać zjawisko jako takie z dystansem... ale stąd już tylko krok i nie wiem... wg.mnie nie sposób. Mogę Ci odpowiedzieć,że okazało się, że jest mnóstwo ludzi, którzy 1. popierają tę władzę, 2. popierają konkretnie ten rząd,jeśli nawet nie władze jako taką, 3. nie rozumieją,nie uznają tego co robią ci ludzie, tj. tego jak to robią. I tych ludzi jest morze. Oczywiście zaraz można sięgnąć po jakąś inwektywę z lisiego czy Michnikowego pisma na temat ilosci...poanalizować czemu i co znaczy większość,kiedy,czym się kieruje i na ile wg.nas rozumem.ale...
Nawet jeśli tak i rzeczywiście tak możnaby to odczytać i poprzestać,to chyba coraz bardziej z dnia na dzień to niemożliwe,a niektórzy z zaangażowanych temu przeczą,że tylko o to.Kto się dał wykorzystać uniesiony słusznym gniewem,czy wykorzystał formę protestu,nie mnie oceniać. Poza tym sama forma...niepojęte,ale niech tam. Miejsce,niepojęte,aleniech tam; ale stopień zaangażowania,poziomnenawiści...NO wiem,że wszystko można zwalic na tę władzę,także stan moralny duchowy i emocjonalny ludzi. Pewnie nieraz ktoś wyciągał argument:"no trudno się im dziwić,nie popieram,ale rozumiem,"albo:"rozumiem i popieram,nie dziwię się" na przestrzeni wieków,ale...I zapewniam,że mnóstwo ludzi znalazłoby się i 2 3 lata temu,gdy były inne wypadki i naprawdę poszkodowani w tym z udziałem limuzyny Komorowskiego,czy Sikorskiego.
Nie dawali,bo nie poswięciliby się taż tak,albo swoich kas?NIe dawali bo nie nie mieli. Może,ale myślę,że nie dlatego.I tu znów dochodzimy do sedna.
A to,że tej władzy nie lubi wielu ludzi, bogatych przeważnie, ale nie tylko,z różnych "klas"i o różnych dochodach,w różnym wieku,etc...oczywiste. Mają za co jedni,nie mają za co drudzy,ale tak trzeba, inni nie mają za co,ale muszą.
Nie wiem naprawdę czy możemy mówić o tym tylko jako o proteście. NO ale nawet jeśli...To sa prawdziwe pieniądze, nie żetony. I nie zabawa, chyba...pozostawiam ocenę każdemu co o takiej zabawie sądziłby.
Ludzie tyle gadacie o demokracji,ale robicie jakieś totalne halo z tego,że ktoś,czy jakaś grupa czy nawet wielu nie lubi tego rządu;i to ma być dowód na co?To ma znaczyć,że co?że ma przestać rządzić albo robić,co tamci chcą?
Ok.rząd ma robić to co chcą ludzie,choć wiemy,że róznie to można rozumieć,robić z tego swoją broń i największe oskarżenie.zresztą ci sami ludzie tak postępują, i nie dlatego,że są rózne sytuacje,bo to wiadomo.
Ludzie mają dość gada i po chwili:no nie można,bo jak ludzie zechcą Iii rzeszy albo rozróby atomowej...itd.
Ludzie mają dosć,ludzie zostali oszukani,zawsze mnie korci pytać kto czego oczekiwał i kto za kogo mówi. A za chwilę: ludzie nie stoją ponad prawem i nie może rząd być populistami.
Ok.ok.wiem,że to się nie musi wykluczać i że sztuką jest to godzić i dobrze rządzić.
Jedni chcą takie Polski geopolitycznej,obyczajowej,inszej z takimi a takimi rządzącymi,drudzy innej. a inni njeszcze innej,inni nie chcą żadnej a inni nie wiedzą czego chcą,po każdej stronie. I bezstronnie.
Moze trza umieć na takie zjawiska patrzeć tylko tak jak wczoraj słyszałem, jak w tym art.pisze, jak napisał Ała, może.
Dla mnie przekroczono kolejne granice nie powiem czego,bo nie będę używał tych słów,których musiałbym użyć. Ale jednego mogę:przyzwoitości, ze o konsekwencjach nie wspomnę;nie nie prawnych. Wiem,nie ja ustalam co jest przyzwoite i te granice.
"wybielanie, brak informacji o stanie zdrowia premier"...Chryste gratuluję tak niskiej oceny i tak żenujących pobódek jeśli takie były,jakie im przypisujesz.Ty rozumiesz co przez to napisałeś?
że co że nie było innej lepszej równie czy bardziej dostępnej formy?Chryste.
NO i to to;coraz łatwiej usprawiedliwić takie zachowania,brak informacji o stanie zdrowia premier,to powinno się podać dalej...Tak na pewno to kierowało w jakimś stopniu organizatorami, czy wpłacającymi. Dobra nie wiem,więc nie czepiam się.
52/66 hm...a wydawałoby się,że nie sposób tu znaleźć coś dzielącego;no może poza jednak choć wstrzymywaną oceną. A może w ogóle nie chodzi o argumenty...Oby jednak.
Rozumiem złość na władzę, ale reakcji nie,trudno. A jak mają zareagować inni na akcję medialną innych stacji i borysława z sową? na rewelacje świadków,krtóre się kompletnie nie potwierdzają?mają ogłosić zbiórkę na tym samym portalu na rzecz pana Piotra z Boru, albo na rzecz tej pani i jej córki poszkodowanych w wypadku z udziałem auta Komorowskiego?tj.służbowego oczywisćie? Bo oni nie lubią tamtej władzuni.
Dobrze wiesz Prawnik,że nie o to chodzi ani tym co zbierają ani w tej sprawie.
Ktoś napisał,że głupota i polityka, tak,ale nienawiść też a może zwłaszcza.
Jak to tam jest?"nie jestem ekspertem,ale"i dawaj walić,niemożliwe, ponoć...czekaj czekaj:prawda jest ustalona i żadne fakty jej nie zmienią...ta? "władza usiłuje ukryć prawdę"hm....kto to mówi i co mówił,gdy inni tak mówili przez minione lata?
tak, suwerenowi nie podobało się też co robiła tamta władza nie tylko na drogach co w związku z tym?wolno coraz więcej? wszystko? choć ponoć nic nie wolno?