Który to już miesiąc będzie kiedy TVP1 traci rok do roku 20% a TVP2 blisko 10% w dół przy w miarę stabilnych wynikach Polsatu i TVN. Kolejny sezon z frazesem stawiania wyłącznie na sprawdzone formaty widać nie przynosi efektu. Bez świeżych programów (nawet jeżeli wiąże się to z ryzykiem) widz będzie sukcesywnie odpływał - zwłaszcza młodszy bo ile można oglądać w kółko to samo. Taki efekt od lat czuć w Polskim Radiu które dawno temu stanęło w miejscu. Może trzeba zatrudnić dyrekcje programową, która ma jakieś pojęcie o tym co robi bo teraz wygląda to jak Tytanic.
Maruda2022-03-01 08:44
00
Przecież można to było ograć propagandowo że już jesienią Telewizja Narodówa wiedziała że będzie wojna na Ukrainie i cała energię i pieniądze wydali na przygotowania oferty do wojny czy coś w tym stylu. Co jak co ale propaganda i odwracanie kota ogonem jest tu doprowadzone do perfekcji. Co więc poszło nie tak?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVP wiosną stawia na kontynuacje. „The Voice Kids”, „Sanatorium miłości” i „Stulecie Winnych” najważniejszymi pozycjami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Który to już miesiąc będzie kiedy TVP1 traci rok do roku 20% a TVP2 blisko 10% w dół przy w miarę stabilnych wynikach Polsatu i TVN. Kolejny sezon z frazesem stawiania wyłącznie na sprawdzone formaty widać nie przynosi efektu. Bez świeżych programów (nawet jeżeli wiąże się to z ryzykiem) widz będzie sukcesywnie odpływał - zwłaszcza młodszy bo ile można oglądać w kółko to samo. Taki efekt od lat czuć w Polskim Radiu które dawno temu stanęło w miejscu. Może trzeba zatrudnić dyrekcje programową, która ma jakieś pojęcie o tym co robi bo teraz wygląda to jak Tytanic.
Przecież można to było ograć propagandowo że już jesienią Telewizja Narodówa wiedziała że będzie wojna na Ukrainie i cała energię i pieniądze wydali na przygotowania oferty do wojny czy coś w tym stylu. Co jak co ale propaganda i odwracanie kota ogonem jest tu doprowadzone do perfekcji. Co więc poszło nie tak?
Bo brak nowości to jest oczywiście wina Tuska