Wreszcie może zniknie z anteny Trójki "wybitny intelektualista" nijaki W. Reszczyński. Jego audycje są tak miałkie i nieudolne intelektualnie że wstyd coś takiego prezentować na takiej antenie. Podobnie ględzenie o byłych naszych kresach wschodnich jest zwyczajnym ględzeniem o niczym. Nie przywróci to w granice Rzeczpospolitej utraconych ziem, a młodych niewiele to obchodzi lub może nawet jest to zupełnie obojętne. Szkoda antenowego czasu na takie ględzenie o niczym. Pasmo "po trzeciej" przypominało klasyczne pieprzenie trzy po trzy nieudaczników intelektualnych,
Miejmy nadzieję że jeszcze po odejściu dyrektora z Pisu w audycjach Trójki zapanuje wreszcie przyzwoity poziom intelektualny

Ludzi odpowiedzialnych za wsdzenie do ramówki tych "perełek" powinno się ukarać. Było to bowiem świadome niszczenie kilkudziesięcioletniego dorobku tej kultowej stacji.

Bardzo dobrze, chociaż ja lubię Zapach Poranka;-)