Stawiam dolary przeciwko orzechom, że na niebawem okaże się, iż Wirtualna Polska straciła klientów właśnie na rzecz Interii. Co do sukcesu Onetu, to pragnę zauważyć, że po zmianie sprzed kilku lat upodobnił się właśnie do poprzedniej wersji wp.pl. Szkoda, że domorośli artyści designu stron internetowych tego bardzo oczywistego faktu nie zauważyli.

Strona wygląda świetnie. Nowo świeżo, w sumie utrzymana w kolorach bauera i łatwa do implementacji w rożnych środowiskach "nie straszy żółtym paskudztwem". Nic dziwnego pracowała nad nią święta trójca portalu. Leyout i logo zaprojektował znany art director Marcin. M. Operacyjnie rebrandingiem zarządzał Paweł O. znany z takich projektów jak DING ( akurat ten okazał się wielka klapą jak pisze i ocenia antyweb). Całości z góry dopatrywał doświadczony, samozwańczy CEO Paweł Ch. Zmiana bardzo na plus, ale pamiętajmy, ze duże rebrandingowe zmiany dobre są głownie przy całkowitej zmianie wizerunku (tak robią banki). Zobaczymy jak bedzie pozniej. Jednego co brakuje mi to jakiś symbol, znak, oprócz napisu, z którym można by zacząć kojarzyć portal na nowo, a może jakiś fajny favicon. Wizerunkowo bardzo na plus jednak treści dalej te same. Dobrze, ze interia ma fajne fakty,styl, i motoryzacje bo tak na fotkach długo nie pociągnie.

Interia i inne portale poszły tak dalece w obrazki, jak gazetki reklamowe. Interii już brak barwnika dla tekstow. Niedlugo do czytania tekstu używać będzie trzeba szkła powiększającego, podobnie jak na etykietach kosmetyków i art. spoż. Jeszcze gorzej jest na stronie gł. WP i podobnie na Onecie. Wracamy zatem do pisma obrazkowego a monim zdaniem internet sluży głównnie do czytania. Teraz tutaj liczy się design a nie wygoda użytkowników. Jeszcze dodatkowe utrudnienia w postaci skrajnie natrętnych reklam wszelakich banków i pożyczkodawców, prawie niemożliwych do wyłączenia, szczególnie na poczcie, gdzie zwracają sie do użytkowników po imieniu i jak sie to ma do ochrony danych osobowych...