RR to już cień cienia dawnego całkiem fajnego rockowego radia z charakterem. A teraz jeden koleś sprzedający suchary zastępuje drugiego żartownisia tych samych lotów a Jaroszewski myśli, że od samego mieszania herbata zrobi się bardziej słodka.

Początek końca tej stacji nastąpił wraz z przeformatowaniem Radia Roxy. Gwoździem do trumny było zwolnienie Tymona Tymańskiego oraz zdjęcie z anteny Rannego Kakaa. Oprócz tego zniknęły sobotnie audycje (Dziedzic Pruski, wcześniej 2 Neurony i 3 Jądra). Zwolniono lub odeszło wielu świetnych prowadzących, choćby Michał Migała, Jaok czy Michał Rejent (Pan Kruger). To było fajne radio z powerem, kiedyś wyjątkowe, teraz jedno z wielu...

Od kiedy Cezary Bielak to dziennikarz? Śmiechu warte, to jest słaba małpa Piotra Kędzierskiego - na Waszym miejscu zatrudniłbym kogoś oryginalnego, bo już jednego Kędzierskiego macie.