Jestem jednym z pierwszych użytkowników "n". Wybrałem pakiet najwyższy wtedy za 99 zł i 500 GB dekoderem. W tej opcji miałem n VOD, gdzie wgrywano mi filmy i seriale. W banku uruchomiłem zlecenie stałe, więc co miesiąc mój usługodawca bez najmniejszych problemów otrzymywał pieniądze wynikające z moich zobowiązań.
Kiedy w wyniku rozbieżnych informacji pracowników firmy zrezygnowałem z korzystania z usług firmy, która chce moim kosztem nabijać swoją kabzę, a potem po przeprosinach szefa firmy wycofałem wypowiedzenie, ponownie proponują mi warunki... ale już nie te, które miałem. Pani z Krakowa, która do mnie zadzwoniła, powiedziała, że VOD, który miałem w mojej ofercie, ona może mi dać, jeżeli wezmę All Inclusive+. Niezależnie od tego rozmawiała ze mną (widocznie zerknęła na rok mojego urodzenia) tak jak by rozmawiała z człowiekiem "obarczonym" demencją. A teraz zobaczcie co proponują: canal + platinum ? za 119 zł miesięcznie. Pytam się dlaczego nie jest to oferta nc+platinum ? Rodzi się pytanie co tu jest grane ? czyżby szykował się "rozwód".
Panowie z tych połączonych platform więcej pokory. Samo przeproszenie to za mało. A do zagranicznych właścicieli firmy ślę przesłanie: "quidquid agis, et prudenter agas, et respice finem".

Jestem jednym z pierwszych użytkowników "n". Wybrałem pakiet najwyższy wtedy za 99 zł i 500 GB dekoderem. W tej opcji miałem n VOD, gdzie wgrywano mi filmy i seriale. W banku uruchomiłem zlecenie stałe, więc co miesiąc mój usługodawca bez najmniejszych problemów otrzymywał pieniądze wynikające z moich zobowiązań.
Kiedy w wyniku rozbieżnych informacji pracowników firmy zrezygnowałem z korzystania z usług firmy, która chce moim kosztem nabijać swoją kabzę, a potem po przeprosinach szefa firmy wycofałem wypowiedzenie, ponownie proponują mi warunki... ale już nie te, które miałem. Pani z Krakowa, która do mnie zadzwoniła, powiedziała, że VOD, który miałem w mojej ofercie, ona może mi dać, jeżeli wezmę All Inclusive+. Niezależnie od tego rozmawiała ze mną (widocznie zerknęła na rok mojego urodzenia) tak jak by rozmawiała z człowiekiem "obarczonym" demencją. A teraz zobaczcie co proponują: canal + platinum ? za 119 zł miesięcznie. Pytam się dlaczego nie jest to oferta nc+platinum ? Rodzi się pytanie co tu jest grane ? czyżby szykował się "rozwód".
Panowie z tych połączonych platform więcej pokory. Samo przeproszenie to za mało. A do zagranicznych właścicieli firmy ślę przesłanie: "quidquid agis, et prudenter agas, et respice finem".

Jestem jednym z pierwszych użytkowników "n". Wybrałem pakiet najwyższy wtedy za 99 zł i 500 GB dekoderem. W tej opcji miałem n VOD, gdzie wgrywano mi filmy i seriale. W banku uruchomiłem zlecenie stałe, więc co miesiąc mój usługodawca bez najmniejszych problemów otrzymywał pieniądze wynikające z moich zobowiązań.
Kiedy w wyniku rozbieżnych informacji pracowników firmy zrezygnowałem z korzystania z usług firmy, która chce moim kosztem nabijać swoją kabzę, a potem po przeprosinach szefa firmy wycofałem wypowiedzenie, ponownie proponują mi warunki... ale już nie te, które miałem. Pani z Krakowa, która do mnie zadzwoniła, powiedziała, że VOD, który miałem w mojej ofercie, ona może mi dać, jeżeli wezmę All Inclusive+. Niezależnie od tego rozmawiała ze mną (widocznie zerknęła na rok mojego urodzenia) tak jak by rozmawiała z człowiekiem "obarczonym" demencją. A teraz zobaczcie co proponują: canal + platinum ? za 119 zł miesięcznie. Pytam się dlaczego nie jest to oferta nc+platinum ? Rodzi się pytanie co tu jest grane ? czyżby szykował się "rozwód".
Panowie z tych połączonych platform więcej pokory. Samo przeproszenie to za mało. A do zagranicznych właścicieli firmy ślę przesłanie: "quidquid agis, prudenter agas, et respice finem".