Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nieplanowane spotkanie polskiego dziennikarza z amerykańską parą prezydencką
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Nie rozumiem tej głupiej, pustej krytyki w komentarzach, jakież to musi być niepojęte dla rozumujących inaczej wyborców pisu, że dziennikarz niemieckiego radia rmf, którego osobiście nie słucham, ale mniejsza o to, zrobił coś dla Polski, tyle ile mógł, drobny gest, zaniósł kwiaty, wpuścił ważnej w USA osobie info o Polaku, który zginął za ich ojczyznę... co w tym złego? Czy gdyby Białorusin chciał mieszkać w Polsce i zginąłby służąc polskim interesom to przekreśla go to jako Białorusina? Ciasnota myślenia strasznie boli.
Tylko nie mówcie Dudzie, bo się zapłacze ;)
Zupełnie przypadkowo. Ale z tragarzami?