Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nielsen udostępni wyniki oglądalności przesunięte w czasie. „Lepsze dopasowanie ramówki”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Skoro inni mieli odwagę się przyznać do niewiedzy... Czy mam rozumieć, że kablówki przekazują dane zebrane z dekoderów do Nielsena? Czy też Nielsen uwzględni dodatkowo w swoich raportach tych, którzy są uczestnikami jego panelu i oglądają programy zarejestrowane na dysku?
Prawie każdy chciałby zobaczyć, co konkurencyjna kablówka/sieć satelitarna ma w portfelu. Kto ogląda konkurencję, co ogląda się u konkurencji, etc. Ale orzechy przeciwko dukatom, że prędko takich danych nie ujrzymy.
Pod względem organizacyjno - prawnym to byłaby złożona operacja. Każda sieć strzeże swych wyników, systemy informatyczne też nie są zbieżne. Prawie nikt nie widzi interesu w ujawnieniu konkurencji, swych mocnych i słabych stron. Każdy ma rożne pakiety (od premium do socjalnego).
Statystycznie to też trudne. Widzowie sieci kablowych i satelitarnych nie stanowią "średniej statystycznej".
Poza tym wydaje się, że ludziom "mediów narodowych" nie zależy na upublicznianiu wyników swej oglądalności w sieciach kablowych i satelitarnych. Ptaszki ćwierkają, że oglądalność "mediów narodowych" wśród widza, którego stać na płatną telewizję jest na tyle niska, że obnażałaby gremialne głosowanie pilotami przeciw dobrej zmianie...