Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Nie daj się wwwkręcić” - Saturn porównuje się ze sklepami internetowymi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Powiem tak, choć nie dotyczy to akurat Saturna, ale Euro AGD, które też się reklamuje, że ma najniższe ceny (Domar też to robił i gdzie jest?).
Kupiłem odtwarzacz MP3 Creative Zen X-Fi z ekranem dotykowym w sklepie internetowym Pixmania. W Euro AGD normalnie był za 599 złotych, w promocji przez jakiś czas za 499 złotych. Ja za swój (przesyłka szła z Niemiec, spod granicy francuskiej, wiem bo śledziłem jej trasę przez internet) zapłaciłem... 408 złotych. W sklepie internetowym Elektropunkt bodajże, ale w mieście zamieszkania (sam pojechałem odebrać) kupiłem plazmę Panasonica 37 cali HD Ready (m.in. 3 hdmi) za 2250 zł. W tym samym czasie w Domarze ten telewizor kosztował... ponad 4 tysiące, a w Saturnie model niższy od mojego też prawie 4 tysiące. Więc niech się schowają z tą swoją kampanią. Prawda jest taka, że trzeba korzystać z okazji cenowych. Obojętnie czy w internecie czy w makrecie.
kampania bez sensu. Myślący człowiek jak chce kupić jakiś przedmiot to nie idzie prosto do Saturna i go bierze, tylko sprawdza ceny w wielu sklepach - zarówno internetowych jak i zwykłych i później wybiera najlepszą ofertę. I nie sądzę, żeby w saturnie wszystko było tańsze. Jak chcą przyciągnąć klientów to niech obniżą ceny produktów a nie wydają kasę na bzdurne kampanie...
Zobaczcie jak fotojoker im dziękuje na ich stronie