Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Newsweek” wyjaśnia i przeprasza restaurację nie „na podsłuchu”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Oj, red. Lis tak bardzo chciał mieć taśmowy hit, a teraz musi przepraszać...
Wy to macie takie małe rozumki towarzyszu pisdzielcu. Bo to jak wiadomo Tomasz Lis jest ojcem taśmociągu...
Ach, gdyby były taśmy na Kaczora albo jakiegoś biskupa, zaraz by się okazało, że trzeba je opublikować w imię racji stanu, moralności, demokracji, przejrzystości życia publicznego i innych wzniosłych idei. Ale póki dotykają mocodawców Liza - są obrzydliwe, nielegalne i niemoralne.