Prawicowi dziennikarze to w większości podłączeni do budżetowej kroplówki pismaki wlazacy w dupę kościołowi i pisiorom.I dobrze z tego żyją za NASZE podatki

Oczywiście, że w czasie epidemii kapłani są z wiernymi, Jeden z nich, niejaki Rydzyk, nie bacząc, że w czas zarazy ludzie tracą pracę i środki utrzymania rodziny, zażądał kolejnego haraczu od wiernych i z budżetu państwa.

Tyle pisaniny, żeby wyrobić dzienny limit na kopiejki od Putina? Serio? Aż tak kiepsko pszędziesz kobiecino?

W nagłówku artykułu napisać, że "kapłanów z narodem nie ma", a niżej dać zdjęcie księdza udzielającego wiernemu spowiedzi.

To (z grubsza porównując) tak samo jakby w nagłówku dać, że "programistów i grafików z narodem nie ma", a niżej dać zdjęcie z Cyberpunk 2077, który niebawem wyjdzie.

Kościół w Polsce ma się dobrze. Miał się dobrze i będzie się miał dobrze. A jak wygląda rynek prasowy?

Szkoda klawiatury, której nie ma, na komentowanie z niej właśnie.