zastanawiam się czy jakby dali np. merkelową jako pudelka to byłoby ok i nie musieliby nikogo przepraszać?

Sama krytyka polityki Izraela czy polityków Izraelskich jest antysemityzmem. Po prostu. A co dopiero satyra. Naiwny rysownik z NYT myślał że to, że krytykuje de facto Trumpa coś zmienia w jego sytuacji. A jednak nic nie zmienia. Takie żarciki to sobie może robić z Polaków a może i Niemców. Zastanawiam się czy np. Merkel jako piesek z wisiorkiem w kształcie swastyki by przeszła. Bo bez wisiorka na pewno. A przecież gwiazda Dawida nie jest chyba symbolem, którego trzeba się wstydzić.

Izraelskim dziennikarzom, chodzącym z kijami od szczotki w d... i oburzonym na świat polecam dwie definicje.

Karykatura – przedstawienie osoby, wydarzenia lub przedmiotu, które cechuje się przesadą w oddaniu charakterystycznych elementów, właściwości, cech. Karykatura uwydatnia te cechy zwykle w celu ośmieszenia danej osoby, zjawiska itd.
Terminem tym określa się także dzieło zawierające właśnie takie przedstawienie. Często jest to rysunek, rzadziej rzeźba. Także forma literacka, gdzie sposób przedstawienia postaci literackiej, polega na wyolbrzymieniu i pełnym przesady wyjaskrawieniu pewnych cech jej wyglądu zewnętrznego lub postawy wobec życia, mający na celu ośmieszającą charakterystykę. Karykatura jest jednym z uprzywilejowanych instrumentów satyry.

Satyra – gatunek literacki lub publicystyczny łączący w sobie epikę, lirykę i dramat (także inne formy wypowiedzi) wywodzący się ze starożytności (pisał je m.in. Horacy), który ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje, politykę, grupy lub stosunki społeczne. Prezentuje świat poprzez komiczne wyolbrzymienie, ale nie proponuje żadnych rozwiązań pozytywnych. Cechą charakterystyczną satyry jest karykaturalne ukazanie postaci. Istotą satyry jest krytyczna postawa autora wobec rzeczywistości, ukazywanie jej w krzywym zwierciadle.

Nie ma za co.