Nie w tym rzecz, że ktoś złożył absurdalny donos. Pieniactwo sądowe i urzędowe jest zjawiskiem trwałym. Każdy Sąd, Urząd, etc. ma kilku swoich zawodowych pieniaczy i kilkudziesięciu wpadkowych.
Rzecz w tym, że tak absurdalny donos powinien zostać utrącony na najbardziej wstępnym etapie. A tutaj ani Starostwo ani Dyrekcja Szkoły ani Rzecznik Dyscyplinarny nie podjął decyzji o krótkim przecięciu absurdu. Owszem, regulacje prawne umożliwiające rugowanie wprost pieniactwa i absurdu nie istnieją. Nad każdym pismem "klienta" (dawniej: petenta) trzeba się pochylić, tak jakby miało sens.
Ale jednak nadawanie absurdowi pozoru poważnej ścieżki proceduralnej, jest samo w sobie absurdem.
Smutne. Kilka instytucji zajmuje się donosem i żadna nie wykazuje dość odwagi, by procedowanie zatrzymać.
prawnik2017-04-06 08:52
00
Czytajcie z zrozumieniem to gostek z PSL zrobil afere z tym belfrem nie jakis tam pis pozatym sam opisuje obawy ze to zemsta radnych - ludzie nie dajcie sie zwariowac pod pis niedługo bedzie-zla pogoda albo gume w aucie złapał
Wg podanych informacji to wojewoda, a nie żaden PSL. Kłamczuszku.
eh2017-04-06 08:56
00
Liczyłem że z wm dowiem się o głośnej akcji na twiterze "supebohaterGW" ale jak widać wm dalej zacofane i nic nie słyszało -ciekawe dlaczego takie zacofane ?;)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nauczyciel ma być ukarany za udostępnianie na Facebooku „Ucha Prezesa”. „Mogą mnie za to zwolnić z pracy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Historia trywialnego obłędu.
Nie w tym rzecz, że ktoś złożył absurdalny donos. Pieniactwo sądowe i urzędowe jest zjawiskiem trwałym. Każdy Sąd, Urząd, etc. ma kilku swoich zawodowych pieniaczy i kilkudziesięciu wpadkowych.
Rzecz w tym, że tak absurdalny donos powinien zostać utrącony na najbardziej wstępnym etapie. A tutaj ani Starostwo ani Dyrekcja Szkoły ani Rzecznik Dyscyplinarny nie podjął decyzji o krótkim przecięciu absurdu.
Owszem, regulacje prawne umożliwiające rugowanie wprost pieniactwa i absurdu nie istnieją. Nad każdym pismem "klienta" (dawniej: petenta) trzeba się pochylić, tak jakby miało sens.
Ale jednak nadawanie absurdowi pozoru poważnej ścieżki proceduralnej, jest samo w sobie absurdem.
Smutne. Kilka instytucji zajmuje się donosem i żadna nie wykazuje dość odwagi, by procedowanie zatrzymać.
Wg podanych informacji to wojewoda, a nie żaden PSL. Kłamczuszku.
Liczyłem że z wm dowiem się o głośnej akcji na twiterze "supebohaterGW" ale jak widać wm dalej zacofane i nic nie słyszało -ciekawe dlaczego takie zacofane ?;)